Data: 22.12.2016 / Autor:
Trochę mąki, szczypta cynamonu, ciut brokatu, nut garstka i tak oto grudzień nam się udał. Spędziliśmy go niezmiennie na usprawnianiu zdobytych umiejętności, jak i okrasiliśmy go akcentami okołoświątecznymi. Były więc rehabilitacja, zajęcia logopedyczne, kynoterapia, treningi umiejętności społecznych, ergoterapia, relaksacja, ruch i wyciszanie. Było także kolędowanie, pieczenie i ozdabianie pierników, tworzenie ozdób bożonarodzeniowych i kartek z życzeniami. Były zapachy, smaki, barwy, dźwięki. Zakończymy go w przyszłym tygodniu, posypując kolorową posypką konfetti, jednakże już teraz możemy przyznać, że całkiem dobrze nam wyszedł – bez zakalca i bez przypaleń ;) :)