Słoneczne chwile łapiemy w siatkę dłoni i magazynujemy na jesień. Czerpiąc z odchodzącego lata, zwiedzamy okolice. Podglądamy mrówki w naszym ogrodzie i żuki na błoniach przy Filharmonii Gorzowskiej, z lasu przynosimy szyszki i zapach z liści wyplątany, ze szmeru ulic wyłapujemy letnie pozdrowienia. Uśmiechamy się do lata, niech słoneczny nastrój trwa jak najdłużej. Przesyłamy pocztówkę – Społeczność SDS.