Data: 12.04.2016 / Autor:

W ramach cyklu „Spotkań z ciekawym człowiekiem” i treningu umiejętności społecznych w Środowiskowym Domu Samopomocy zjawili się dwaj panowie…

„Mówią: Płonie stodoła,
płonie aż strach,
aż kurzy się z niej!
Trzeszczy wszystko dokoła,
ściany i dach,
gorąco, że hej! (...)”
(sł.: Marta  Bellan, muz.: Czesław Niemen, „Płonąca stodoła”).

Uspokajamy - w ŚDS pożaru nie było :). Jednakże goście, którzy 4 kwietnia b.r. pojawili się w ŚDS, niejeden pożar widzieli i niejeden opanowali. Ogniomistrz Pan Zbigniew Rusewicz oraz naczelnik Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego, młodszy brygadier Pan Bartłomiej Mądry - pracownicy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp., opowiadali jak zachować się w obliczu wystąpienia niepożądanego ognia i innych niebezpiecznych sytuacji. Choć odpowiedzi na przygotowane wcześniej przez grupę pytania zdawały się wyczerpujące, nie brakowało nowych, rodzących się w trakcie spotkania. Dowiedzieliśmy się jak wygląda praca strażaków – zarówno uczestniczących bezpośrednio w akcjach, jak i pracujących w biurze. Usłyszeliśmy, że goście lubią swoją pracę i znajdują sposoby radzenia sobie ze stresem, który  jest nieodłącznym jej elementem. Panowie podzielili się również swoimi wspomnieniami z najbardziej zapamiętanych zdarzeń, a nawet podali jak długi jest wąż strażacki i że do gaszenia ognia można wykorzystać każdą wodę - gazowaną również ;). Padły także pytania o życie osobiste i sposoby spędzania wolnego czasu. Uczestnicy mogli przymierzyć hełm strażacki, zrobić pamiątkowe zdjęcia z gośćmi, a na koniec usłyszeli jak działa kogut w wozie cywilnym i otrzymali zaproszenie do siedziby Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp., gdzie odbędzie się prezentacja sprzętu. To spotęgowało pozytywne emocje wywołane całym spotkaniem i uruchomiło odliczanie dni do kolejnego…:)